Rodzinne biznesy są tematem bardzo wielu sporów od pokoleń. Bardzo często bowiem zdarza się tak, że ktoś z rodziny, kto jest następny w kolejce do przejęcia pałeczki odmawia zajęcia się takim, czy innym interesem. Sprawia to często, że pewnego rodzaju tradycja danej familii zaczyna wisieć na tak zwanym włosku. Bywa przecież tak, że nie podzielamy pasji naszego pradziadka, który stał się głównym pomysłodawcom jakiejś firmy i nie chcemy zwyczajnie zająć się dalszym jej prowadzeniem. Często, więc wielu ludzi bowiem zajmuje się rodzinnym biznesem tylko i wyłącznie ze względu na swoją familię i ową tradycję, a nie dlatego, że czerpią z tego jakieś większe korzyści finansowe. Zdarza się bowiem tak, że nie otrzymujemy z firmy żadnych środków, a niekiedy nawet sami musimy jeszcze do nich dokładać. Dla bardzo wielu ludzi jest to czymś wręcz nie do pomyślenia i niezwykle trudno jest im się pogodzić z taką stratą. Jak widać, więc, nie zawsze prowadzenie rodzinnej fabryki jest czymś przyjemnym i dającym duże korzyści.
0
0
Average Rating